Zatkanie przełyku/zadławienie zdarza się też koniom, tak jak ludziom.
Zadławienie u koni występuje kiedy pasza, siano czy kawałki warzyw, owoców utkną w przełyku i zamkną jego światło.
OBJAWY
zdenerwowanie, niepokój, nadmierne nienaturalne ziewanie, wyciąganie szyi, kaszel, parskanie,
objawy podobne do kolki, grzebanie nogą, pokładanie się, pocenie się,
wypływ z nozdrzy, często ze śliną i kawałkami pokarmu.
PRZYCZYNY
„rzucanie” się na jedzenie, koń je za szybko, połyka pokarm zanim go odpowiednio pogryzie,
problemy stomatologiczne, wady lub braki w uzębieniu, choroby zębów i dziąseł, ostre krawędzie zębów powodujące ból,
nieodpowiedni rodzaj i zbyt duża wielkość porcji paszy/pokarmu, brak dostępu do WODY,
zwężenie przełyku np. w wyniku choroby.
ZAPOBIEGANIE
nie krój drobno twardych warzyw i owoców, które później masz zamiar podawać w formie „sałatki” swojemu koniowi, a już szczególnie jeżeli taki rarytas jest podawany rzadko. Drobno pokrojone warzywa i owoce, nie służą niczemu. Dorosły koń wyposażony jest w łącznie 24 zęby przedtrzonowe i trzonowe oraz 12 siekaczy, taki arsenał naprawdę poradzi sobie z marchewką czy burakiem w całości. Wbrew oczekiwaniom, pokrojone warzywa i owoce wcale nie przyswajają się lepiej, ani wcale nie są chętniej żute przez konie. Niestety jest wręcz odwrotnie, małe kawałki pokarmu są krócej i mniej intensywnie przeżuwane, a najczęściej połykane w całości. Jeżeli wiesz, że Twój koń ma problemy stomatologiczne w ogóle zrezygnuj z podawania twardych pokarmów w tym smakołyków,
nie karm, nie podawaj drobnych smakołyków, w tym pokrojonej w talarki marchwi(!), gdy Twój koń jest bardzo podekscytowany czy wystraszony,
nie urządzaj niepotrzebnych głodówek! Słaby trening i koń „za karę” nie dostanie kolacji… to już znęcanie, a możliwe zadławienie łapczywie jedzonym śniadaniem, to chyba najmniejszy problem. To najprostsza droga do wrzodów, kolek i całego wachlarza problemów behawioralnych, w tym chorób nerwowych!
siano do oporu to lekarstwo na większość końskich problemów, najedzony koń z reguły (są osobniki wyjątkowe, tak wiemy ) nie będzie się rzucał nawet na słodkie marchewki czy jabłka,
byłoby idealnie gdyby Twój koń jadł z miski postawionej na ziemi, ze względu na budowę jego przełyku. Wysoko zawieszone żłoby to wygoda tylko dla nas, ludzi. Koń podczas jedzenia powinien mieć spokój i skupiać się na jedzeniu, a nie na odganianiu sąsiada zza ściany czy na Tobie i podawaniu nóg do czyszczenia… Proszeniem się o nieszczęście jest, gdy podczas karmienia wykonujemy jakieś nieprzyjemne dla konia zabiegi np. psikamy czymś piekącym ranę,
zwracaj szczególną uwagę na jakość i rodzaj paszy, szczególnie tej moczonej jak np. wysłodki. Nie podawaj spleśniałych, zgniłych i zapiaszczonych warzyw czy owoców. Ogólnie nie dawaj koniowi tego czego sama/sam byś nie zjadł
zapewnij regularną i odpowiednią dla potrzeb swojego konia opiekę stomatologiczną. Regularną nie oznacza raz na 5 lat, większość koni „korekcji” uzębienia wymaga minimum raz w roku.
obserwuj kiedy tylko możesz, także podczas jedzenia. Ty znasz swojego konia najlepiej. Analizuj, konsultuj wszystko co Cię niepokoi.
CO ROBIĆ GDY KOŃ SIĘ ZADŁAWI
Nie podawaj dalej pożywienia, usuń cały pokarm, słomę, nie pozwalaj jeść trawy, nie pozwalaj pić. Mimo zatkania przełyku konie nadal mogą próbować spożywać pokarmy, co może znacznie pogorszyć sprawę.
DZWOŃ DO LEKARZA! NATYCHMIAST
Opisz dokładnie problem. Do przyjazdu lekarza zapewnij koniowi spokój i obserwuj.
Część koni będzie potrafiła samodzielnie poradzić sobie z zadławieniem, jednak nie czekaj na cud. Bardzo możliwe, że bez interwencji lekarza się nie obędzie. Granie na zwłokę może skończyć się uszkodzeniami przełyku lub bardzo poważną operacją.